Klotnia trenera z Glinka!

Darija_

Małgorzata Glinka z koszulką z orłem na piersi występowała prawie 14 lat. Najpiękniejsze były te ostatnie, kiedy dwa razy na szyi zawisło złoto mistrzostw Europy. Od wczoraj Glinka nie jest już reprezentantką Polski!
Trener Niemczyk podjął w środę decyzję, że rezygnuje z Glinki. Ogłosił to podczas treningu. Wszyscy myśleli, że się przesłyszeli.

- Trener powiedział, że rezygnuje ze mnie na najbliższy turniej GP w Ningbo, a później się zastanowi, co robić dalej – powiedziała Glinka „Przeglądowi Sportowemu”.
Czytaj dalej REKLAMA
- Na to ja przy wszystkich odparłam, że w tej sytuacji ułatwię mu decyzję i nie wyobrażam sobie dalszej współpracy z nim. Świat się dla mnie nie zawalił, ale w tej chwili na pewno zawaliło się pół mojego życia, którym była gra w reprezentacji. Marzyłam o występie w MŚ, na igrzyskach. Teraz obejrzę dziewczyny w telewizji.

Wszystko zaczęło się w poniedziałek, kiedy po kłótni obojga, wiadomo było, że nie skończy się na słowach. Glinka w jednym z ćwiczeń nie zaatakowała piłki, którą wcześniej niedokładnie obroniła. Niemczyk, który postanowił tego dnia zafundować swoim podopiecznym ostry trening, zauważył to i nie przebierając w słowach rzucił do Maggie: „Trenujesz, albo spier…!”. Kiedy indziej Glinka pewnie by się tym nie przejęła, ale tego dnia była niewyspana, zmęczona i bolało ją kolano. Zeszła więc z boiska usiadła na ławce obok szkoleniowca i przy nim zaczęła zdejmować sprzęt treningowy.

Między nią, a Niemczykiem wywiązała się dyskusja. Najpierw spokojna, a po chwili dość nerwowa, z wyrzutami z obu stron. Gosia powiedziała szczerze, że nie tak powinny wyglądać treningi i atmosfera w zespole mistrzyń Europy, który chce powalczyć o najwyższe cele w MŚ. Miała pretensje, że trenera czasami nie ma podczas zajęć, nie przykłada się do ćwiczeń.

Wieczorem podczas bankietu, Niemczyk postanowił, że nie wpisze Glinki na turniej GP w Ningbo. Kiedy dowiedziały się o tym pozostałe siatkarki, poszły do pokoju selekcjonera i próbowały go przekonać, by zmienił decyzję. Nic jednak nie zdziałały.

- Byłem nawet skłonny zmienić decyzję. Gdyby Gośka sama do mnie przyszła, wytłumaczyła dlaczego gorzej trenuje od innych może bym zmiękł, ale tak się nie stało. Wiem, że teraz spadnie na mnie lawina krytyki, ale nie ma odwrotu od tej decyzji. Nikt mnie nie przekona nawet po powrocie do Polski. Jeśli ktoś będzie chciał odwrócić sytuację, będzie musiał mnie zwolnić – powiedział trener Niemczyk.

zrodlo: onet.pl

Tragedia.. niedlugo to wszystkie wyleca z kadry... i nie bedzie juS zlotek.. jak jeszcze sa? Sad

Babcia_z_kapcia

Bez Gosi złotka to już nie złotka tylko po prostu reprezentacja kobiet Crying or Very sad

magas18

Żegnamy trenera Niemczyka Wink

Andrzej Niemczyk rezygnuje z prowadzenia kadry

więcej na reprezentacja.net

Folen

I wszystko się posypało, akurat bardzo dobry moment.. przed MŚ Sad

Martines

Małgorzata Glinka,Ta dziewczyna zawsze była liderką
zespołu. Czasem , a wlaściwie prawie zawsze była niezwykle eksploatowana w
każdym meczu. Tak było w reprezentacji juniorek młodszych , starszych i
seniorek. Osobiście dziwię sie jak ona to wszystko wytrzymywała. Poza tym
nie wszyscy wiedza że Małgosia to dziewczyna niezwykle skromna , zwykle
małomówna ,nie gwiazduje.Powiem że to dziewczyna niezwykle prosta w swoim
usposobieniu.
Nie wierzę żeby ona sprowokowała konflikt. Natomiast Pan trener po prostu
nie lubił Gosi. To było widać w jego wypowiedziach na każdym kroku Była dla
niego tylko maszynką do grania , .Podejrzewam że zazdrościł Małgosi klasy,
której on jako człowiek nigdy nie miał..
"Orginalność" Pana Niemczyka to zwykłe chamstwo i nic więcej.Współczuje jego
córce Małgosi , która mimo sukcesów taty jakoś się za nim ni ujmuje ? Dla
mnie, mimo suksesów sportowych Pan Niemczyk to jednak człowiek potrzebujący
pomocy nie tylko lekarzy onkologii ale także leczenia psychiatrycznego. To
jest człowiek chory. Czy nikt tego nie dostrzega.?

Babcia_z_kapcia

Martines zgadzam się z Toba w 100 % Very Happy

Martines

Dzięki,choć jedna osoba tu popiera mnie ,ale przedewszystkim Gosie Glinke,napewno nie przegramy popierając Glinke,a wręcz przeciwnie, kiedy prawda ujrzy swiatło dzienne.

Babcia_z_kapcia

Dokładnie narazie wszystkie (prawie) wypowiedzi siatkarek są przeciw Niemczykowi,a Glinka miała po prostu już dość tego picia i nie przychodzenia na treningi i można powiedzieć totalnej olewki ze strony trenera a do tego doszły kłopoty z kręgosłupem więc powiedziała NIE a wszyscy teraz mówią,że jest nikim i przestarzałą gwiazdką,święta krową której si,e poprzewracało w głowie Rolling Eyes

Martines

Obrazać Gosie Glinke mogą tylko ludzie którzy raz do roku obejrzą kilka meczy w tv i nie mają pojecia co znaczy siatkówka,a takich fachowców to coraz więcej,zresztą dlamnie Glinka jest gwiazdą jak i dla kazdego prawdziwego kibica siatkówki i kórzy choć odrobine obserwują jaką droga Glinka podąza i co zrobiła i nadal bedzie robic dla reprez bo w tym roku juz nie ,ale w nastepnym wraca,sama to powiedziała.A krowe to Niemczyk moze mana stole w pokoju nawet złotą tego nie wiem,z której sie moze łyski leje czy inne trunki.

pawelsonz

to wszystko co powyzej...bym sie zgodzil ale wszystko na odwrot, Glinka nie gwiazduje!!?? ja nie rozumiem jakis fochow bo jej sie trener nie podoba to ona juz nie gra, dla kogo ona gra!!? zostala powolana by reprezentowac Polskę i sie na nia wypiela.O ile sie orientuje to wczesniej w kadrze tez nie grywala bo trener zly :/
Najezdzacie na Niemczyka ale to on potrafil wszystko poukladac i zdobyc 2 razy ME!!!! Mozecie na mnie wrzucac bo nie jestem tak ocykany w tej calej zenskiej siatce jak wy ale od Niemczyka wara!

Darija_

Jedni mowia tak inni inaczej... Razz

Najlepiej zeby wine postawic po srodQ... Smile

Gosia powinna ostro trenowac, a Niemczyk nie moze uzywac takich slow jak "Trenujesz albo spie****" Mysle ze po obojga stonach lezy wina. Cool

Babcia_z_kapcia

Martines

Ja powiem tylko tyle, ze bez Agaty, Goski i Doroty to beda trudne
mistrzostwa, ale oby sie takimi nie okazaly. Wowczas bedzie to dowod ze
mamy swiatowa druzyne, ktora ma dluuuga lawke rezerwowych a nie tylko 1 srodkowa na zmiane z libero jak to mialo miejsce ostatnimi czasy... no
moze jeszcze z jedna byla na zmiane a reszta lipa.

Ania Wisniewska

Też się zgadzam. Nikogo się nie powinno obrażać, a Gosia Glinka jest takiej klasy sportsmenką żę jej to szczególnie!!

Dominik

Z tego co wiadomo od dawna był już konflikt pomiędzy Maggie a Hetmanem, kwestją czasu było kiedy się to tak zakończy ,a okazja była przednia bo przegrywaliośmy wszystko!! W najnowszym dodatku do wczorajszego P.S. jest super artykuł Rafała Bały , właśnie o Niemczyku, w którym możemy przeczytać i to co pamiętamy ,że często wyrzucał zawodniczki z reprezentacji ,które trenował. Mówił coś o niepopularnych decyzjach...
Pzryznaje się w nim ,że dzieła często pod wpływem impulsu ,kiedy dotarło do niego to co zrobił ,już pozostało mu tylko podać się do dymisji zresztą w poniedziałkowym P.S. ma przeprosić kibiców! Wklejam ten omawiany przezemnie artykuł.

pozdrófki

Rozstania trenera Niemczyka

-Wypił w życiu więcej whisky niż ty użyłeś kiedykolwiek wody do kąpieli-mawia jeden z przyjaciół słynnego,byłego selekcjonera kadry sitkarek Andzreja Niemczyka. fakt to niezaprzeczalny, jak wiele innych ,które charakteryzują tę najbarwniejszą chyba postać w historii polskiej siatkówki.
Nocą droga z lotniska do centrum warszawy jest pusta. Taksówkarz mknie więc ,nie zważając na ograniczenia prędkości. Wiezie pewnego jegomościa ,który chce po kilku tygodniach tułaczki jak najszybciej położyć się do snu we własnym łóżku.
-Panie ,co tutaj się działo! -pęka wreszcie poekscytowany kierowca.
-Żeby jeszcze ten Beenhakker wygrał z Finlandią, to może by pana zostwili w spokoju. Ale przegrał. Rozumiesz pan, sezon ogórkowy, to czymś te gazety zapchać trzeba.
Niemczyk uśmiecha się ,kiwa ze zrozumieniem głową. Zawsze lubił być na piedestale ,chętnie oglądał swoje zdjęcia na pierwszych stronach różnych pism. ale teraz wolałby chyba ,żeby jak najmniej o nim mówiono.
-Aleś Niemczyka narobił bigosu -mówi sam do siebie, wpatrując się w horyzont, na którym widać maleńkie światła latarń.
-Co cię jeszcze trzyma w tym kraju?-czyta hasło reklamowe widniejące na jednym z bilboardów wzdłóż trasy z okęcia do centrum. Przez momęt na jego twarzy znów pojawia się uśmiech.Ale natychmiast ustępuje miejsca zmeczeniu,bólowi.
Nawet kiedy zdobywałem złoto nie witało mnie na lotnisku tylu dziennikarzy co teraz. Człowiek musi się podać do dymisji ,żeby go docenili.
Zawsze był niepokokorny ....
...Ale on ni żałuje tego co zrobił. wogóle rzadko przyznje się do błędów.
[i]-Nie ukrywam ,że lubię wypić, ale nikt nigdy nie widział mnie pijanego -twierdzi, choć nie brakuje takich ,którzy otwarcie mówią o popijawach ,które urządzał.
-W wieku 62 lat utrzymuję się na najwyższej półce, co najlepiej świadczy ,że alkoholu nienadużywałem. Ale mogę przyznać ,że na trasie z Pekinu do Paryża wypiłem trzy szklaneczki whisky
Otwarcie tymczasem o kłopotach tej barwnej postaci mówi natomiast prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej , Mirosław Przedpełski.
-Andzrej idzie się leczyć. ma różne przypadłości .Jeśli jednym z jego problemów jest alkohol, również spróbujemy mu pomuc. puźniej będziemy dalej rozmawiać.
Jego kłopot polega również na tym, że wszędzie gdzie sie pojawi, ma znajomych ,przyjaciół. Wzyscy chcą się pokazywać ze "złotym trenerem", zapraszają na bankiety ,kolacje. a on nie potrafi odmówić. po prostu jest wtedy w swoim żywiole. lubi opowiadać o tym co przeżył, choć nieraz zdażyło się ,że po takich wieczorach tracił głos. Często podejmował niepopularne decyzje. Odstawienie na boczny tor Śliwy,Leśniewicz ,czy córki, nie było jego pierwszym tego typu posunięciem.
-Po olimpiadzie w Los Angeles wyrzuciłem z kadry Niemiec Marinę Stadel, która była kapitanem zespołu. Miała romans z wiceprezesem. Na zebraniu zarządu niemieckiej federacji tamten dzialacz postawił wniosek, żeby się mnie pozbyć, jeśli Marina nie wróci do reprezentacji. zatelefonował do mnie szef wyszkolenia i mówi:
-Andzrej twoja pozycja jest zachwiana. Ja mu na to- więc mnie zwolnijcie. albo ja ,albo ona. godzinę puźniej otrzymałem kolejny telefon z informacją: wiceprezes podał się do dymisji. póżniej miałem konflikt z innym wicepezesem. W tamtejszych gazetach pisali : Niemczyk postrach siatkarskich działaczy.
Ale ja nie chciałem być niczyim postachem. po prostu podejmuję decyzje, które uważam za najlepsze. Niekoniecznie dla siebie ,ale na pewno dla drużyny.
Tym właśnie tlumaczył swoje ostatnie posunięcie w nigbo. Turniej Grand Prix w kilkumilionowym, niesamowicie szybko rozwijającym sie mieście, na południe od Szanghaju, okazał się przełomowym dla niego i całejreprezentacji. podczas treningu pokłócił się z Małgorzatą Glinką, która wyrzuciła mu wszystko , czego inne nie miały mu odwagi powiedzieć. Kilka godzin puźniej selekcjoner postanowił odstawić "Maggie" od zespołu. Żeby nie było wątpliwości stwierdził:
- Nie chodzi o zaangażowanie na treningu na tym wyjeździe ,ale o całokrztałt Gośka nie pasuje do tego zespołu. im prędzej się jej pozbędę ,tym lepiej dla drużyny. Z tego wynika, że od dawna planował rozstanie z glinką. jadnak chwilę po tym wyznaniu, szkoleniowiec sam sobie zaprzeczył.
-Ja takich decyzji nie analizuję, to dzieje sie spontanicznie. Działam tak jak podpowiada mi instynkt. A puźniej biorę na siebie odpowiedzialność za wszystko ,co zrobiłem. Parę błędów w życiu popełniłem...
Kiedy samolot z Polkami na pokładzie wylądował na Okęciu, Niemczyk podszedł do Gosi, położył jej rękę na ramieniu i powiedział :
-Bez względu ,czy w reprezentacji zostanę ja ,czy ty, czy nie będzie w niej żadnego z nas, pamiętaj,że nie mam do ciebie żalu i chciałbym, żebyś ty też nie miała go do mnie.
-W porządku trener-odparła Glinka. I oboje ruszyli do wyjścia.

Poniedziałkowy wieczór 4 września. Hala odlotów podparyskiego lotniska Roissy Charles de Geulle. Kilkadziesiąt osób czeka na opuźniony samolot do warszawy. Wśród nich grupa ubranych w biało-czerwone koszulki, wysokich kobiet. Niektóre wysyłają sms-y, inne wpatrują się przez szybę w podstawiany pod rękaw samoloy. Dookoła słychać szepty: patrz ,to przecież one,nasze siatkarki!. Czasem podejdzie ktoś z "towrzyszy niedoli" ,poprosi o autograf.
Kilkanaście metrów dalej,w drugim końcu sali, siedzi na skraju kanapy starszy pan. Co chwila zdejmuje okulary, starannie przeciera chusteczką szkła i czoło, po którym spływają krople potu. Ma na sobie elegancko skrojony szary garnitur i nieco sfatygowaną błękitną koszulę. Do niego nie podchodzi nikt, nie prosi o autograf, nie chce sie sfotografować. Na twarzy ma wypisane:"jestem samotny". Nigdy przedtem nie widziałem go takiego. Nie chodzi o zmęczenie, brak snu, zniechęcenie. To wszystko widać po nim dość często. Teraz jest po prostu sam ze swoimi problemami. Widać, jak wewnętrznie się z nimi boryka.
Podchodzę siadam obok. On powoli się otwiera.
-Wiesz, chodzi mi o to ,że mnie nie poparły.A ja przecierz muszę podejmować niepopularne decyzje. Tak było przez całe moje życie i się sprawdzało. a one teraz stanęły przeciwko mnie. Nie miałem wyjścia...
Mija kilkanaście minut rozmowy .Właściwie to jego monolog, z małymi przerwami, w których oczekuje wyrazu poparcia. ale go odemnie nie otrzymuje, bo dziś nie ma racji. Ubzdurał sobie, że zawodniczki są przeciw niemu, że nie chcą by dłużej prowadził zespół. Może jedna,dwie. ale większość nadal chce pracować z Niemczykiem. Dobrze wie ,że teraz nie może się poddać A jednak się poddaje...
To ostatnie rozstanie Andzreja Niemczyka. Czy jeszcze kiedyś wróci?
autor: Rafał Bała

źródło : Tempo Magazyn Sportowy

Na łamach poniedziałkowego P.S. Hetman ma przeprosić kibiców...